TYLKO TYLE

czwartek, 22 marca 2012

WIERZĘ POETOM


Wierzę starym poetom

         Po lekturze tomiku Tadeusza Różewicza „Wyjście”

Stary Poeta wie już
wszystko
żyją w nim wszystkie
pory mroku

słowa i znaki nie mają
przed nim tajemnic
używa ich oszczędnie
niepotrzebne przecinki kropki
wykrzykniki et caetera
zostawia innym
którzy nie wiedzą
jak wyrazić
miłość

skrywa w duszy traumę przeszłości
ale nie patrzy wstecz
widzi biel bieli
słyszy jak deszcz pada

pisze że nie wie
co to jest prawda
sam jest prawdziwy

mówi
zawsze jest przed nami
jakieś wyjście i wejście
tylko ulica jest coraz dłuższa

2005

Strona światła 

         Pamięci Jerzego Ficowskiego  

czas poetów nie ma początku ni końca
ale i oni podążają za światłem w tunelu 

gdzieś na pograniczach
zawczasu z poniewczasem
śniły mu się cygańskie bezdroża
i tajemnica Bruno Schulza 

nie miał wątpliwości – inni to my 
ci sami nadzy i bezbronni
których ból boli 

z otwartym sercem i dłonią 
ruszał pod prąd 
na własnych ścieżkach snuł 
nić poezji pajęczą 

nie krzycząc – to ja
odszedł
cicho bezszelestnie 

gdy odchodzi poeta 
samotniejemy

2006

2 komentarze:

  1. To są bardzo dobre wiersze. Bez żadnych wątpliwości! Pozdrawiamy, prosimy o kontakt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za pochlebną opinię.

    OdpowiedzUsuń