TYLKO TYLE

środa, 28 marca 2012

GENIUSZ - teraz wiersz

Po niedawnym żartobliwym opowiadaniu teraz wiersz. Pod tym samym tytułem "Geniusz"

pojawił się znienacka
choć to nie była karczma Rzym
mój geniusz

spełnię każde twoje życzenie
szepnął
tylko poproś

chcę być 
powiedziałam sącząc ostatnią kroplę wina
tak chcę być 
piękna i młoda

spojrzał na mnie 
otaksował wzrokiem
trochę zdziwionym i westchnął

a mnie nagle ścisnęło coś
chyba w żołądku
a w głowie zawirowało
i przez chwilę jakby mnie
nie było

z niebytu wydobył mnie
czyjś chrapliwy głos
no jesteś
odezwał się ten geniusz

zawsze już będziesz
piękna i młoda
patrz

dotknęłam swojej twarzy
była dziwnie gładka
i chłodna

a po drugiej stronie lustra
ujrzałam ją
lalkę barbie