TYLKO TYLE

piątek, 13 kwietnia 2012

LISTOPAD 2010. BARBARA - wiersze

***
wokół mnie
coraz więcej czarnych dziur
pochłaniają wszystko
dawno nie ma już matki ojca braci
teraz siostra
najmłodsza z trzech
czytała mi kiedyś Tajemnicę zamku Rodryganda
gdy nie umiałam jeszcze składać liter

przerwała w najciekawszym momencie
nigdy nie poznałam zakończenia

później
już wszystko sama
ale tajemnica zamku pozostała tajemnicą

a ją gnało po gościńcu życia
zmieniała miejsca i poglądy
zbliżała się i oddalała od swojej
prawdy
jednak była
jedną z tych cienkich nici
które wiązały mnie z czasem

mój kosmos się kurczy
a ja sama to jeszcze jeden
znikający punkt


***

niewielki cmentarz na wzgórku
na obrzeżach miasta
ma w sobie coś romantycznego
dobrze wybrałaś

dawno się nie widziałyśmy
żegnam cię teraz  w grupce żałobników
w listopadowy czas
moja siostro

pogoda jak twój charakter daje się nam we znaki
zacina deszcz i porywisty wiatr urywa głowy
w środku lodowata pustka

chłodny nieprzyjazny przestwór
przeszywa
nagle dźwięk trąbki
przenikliwy niesie się daleko

samotny czysty głos
zabiorę ze sobą



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz